HostelBookers

Wednesday, April 04, 2007

Noc w Akaroa spedzilismy na 4 gwiazdkowym polu namiotowym. Wieczor postanowilismy posiedziec przed samochodem i spogladac na zatoke. Wlozylismy kalesony, skarpety, rajtuzy, czapki, ale i tak zmarzlismy na kosc. Wczesniej zjedlismy pyszna kolacje, ktorej krolem byl rewlacyjny stek! Zaplacilismy za niego cztery dolki, co jest jakies 2 euro. Ceny miesa tutaj i w Australii sa bardzo zyciowe i najtansza dieta to mieso non-stop. A jakosc tego zarcia, szczegolnie w Nowej Zelandii, to bajka. Musimy jeszcze sprobowac baraniny, choc Ola jej niecierpi, ale Bartosz lubi. Ale i tak najlepszy deal z zarciem zrobilismy w Kapsztadzie gdy wpadlismy na promocje biltongow. Pani z promocji na chwile wyszla i zostawila nas z suszonym miesem ze strusia, owcy, swini, krowy etc. Jak wrocila to musiala sie zdziwic ze tak malo zostalo :)

Z Akaroa pojechalismy przez Christchurch w strone srodka Wyspy na nasz pierwszy noclego na dziko. Zatrzymalismy sie na parkingu, odpalilismy gaz, zjedlismy kolacje i poszlismy spac. Nie bylo tak strasznie i rano wystartowalismy juz o 8. Najpierw malownicze jezioro Tekapo a pozniej nasz kolejny noclego u podnozy Gory Cooka, ktora tonie w sniegu. Sniegu nie widzielsimy od marca zeszlego roku! Pogoda jest caly czas piekna. Slonce swieci i w dzien mozna sie troche opalic, ale noce sa mrozne (kolo 4 stopni). Tam spalismy na kampingu z widokiem na osniezone gory. Rano wyjechalismy w strone wybrzeza i teraz jestesmy w Oamaru, a zaraz idziemy ogladac kolonie pingwinow, a potem kolejna noc na dziko przy plazy. Wrzucilismy zdjecie mapki z nasza trasa, zeby bylo latwo sledzic. Fura spisuje sie bardzo dobrze i jestesmy zadowoleni. Dzieki za zyczenia. My swieta zapewne spedzimy w Dunedin.

3 comments:

Anonymous said...

Kosmos.
i odjazd zupelny.
Pozdrawiamy
Basia i Pawel

Anonymous said...

hej kochani! dziekujemy za kartke, sprawdzamy gdzie jestescie na bierzaco i pijemy wasze zdrowie jak czesto sie da:)wesolych Swiat Wielkanocnych zycza Paulina i Jarek

Bart & Ola said...

wesolych swiat dla wszystkich!!!!!!
ps. postanowilismy wrocic do dublina :)