HostelBookers

Thursday, February 08, 2007

Pletenberg Bay, Garden Route

Od dzis mozna komentowac posty bez logowania. Powinno to ulatwic zycie.
U nas po staremu czyli slonce i pogoda:). Jutro wieczorem wyjezdzamy do Kapsztadu na kolejny tydzien. Wczoraj bylismy na 20 km spacerze po plazy na polwysep Robberg. Zar lal sie z nieba przez co dzis spaleni jestesmy jeszcze bardziej :)
Nic nowego sie nie dzieje wiec wolimy Wam pokazac pare nowych zdjec.
- wczorajszy wieczor w Plettenber Bay, siedzimy przed pokojem w hostelu

- kolacja z widokiem na ocean indyjski w warner beach

- widok na Gory Tsitsikama - Plett Bay


- lunch na plazy - Plett Bay

- Blyde Canyon


- kram z pamiatkami miedzy Blyde Canyon a Kruger Parkiem

- hiena za plotem obozu w Kruger Parku

11 comments:

Anonymous said...

Codziennie sledzimy Wasze podboje, czekamy na jeszcze!! Pozdrawiamy
Smiejki

Kasia&Marcin said...

REWELA!!!!
Macie tam jeszcze jakies animalsy na zdjeciach?
LP

Kasia&Marcin said...

Bartoszku, co Cie tak rozbawilo na zdjeciu nr 1 :-))))

Wujo said...

Dołączyłem właśnie do grona waszych kibiców i będę zaglądał codziennie. Poza animalsami może uda sie pokazać na fotach tubylców (murzynów znaczy się, lub jakiś inny folklor). Naturalnie jesli się da bez narażania.

Pozdrawiam

Anonymous said...

papas

Anonymous said...

a u nas animalsy rozwydrzone jak cholera. no i tez fotogeniczne

Anonymous said...

fajna ta plaza:-)
wlasnie wlasnie - co takiego jest poza kadrem na zdjeciu 1 :-)
pozdrawiamy
basia&pawel

Anonymous said...

No to niezla kreeeew na tym czarnym Ladzie...zrobcie dla mnie foty surferow!! przezylam10000000 kissow

Anonymous said...

tzn przesylam...juz wymiekam w tym papierze

ania said...

zazroszcze tych widoczkow... i sniadan na plazy;) no, konie tego dobrego... czas wracac do pracy;(

Anonymous said...

"kolacja z widokiem na ocean indyjski w warner beach" - nie podoba mi sie :) he he he pozdrowienia z przepieknego slonecznego Lublina sle Dagmara i Lukus