Od czasu do czasu plaze odwiedzaja glodne rekiny :) - na szczescie nas oszczadzaja :)
Poza tym spacerujemy po miescie, chodzimy na pyszny sea food,
no i opalamy sie!!!!
Jutro w planie wyjazd na wycieczke do Perth. Poplyniemy promem jezeli nie bedzie wielkiej ulewy. Kupilismy tez bilety na samolot do Brisbane - odwiedzimy moja kolezanke Lise no i mamy nadzieje wybrac sie na wielka rafe i Fraser Island - piaskowa wyspe.
Kupilismy tez mala motorowke na wszelki wypadek :):) Czekamy jeszcze tylko na morskie prawo jazdy i miejsce na parkingu bo o to naprawde ciezko. Nie dosc ze tu wszedzie port dookola to jeszcze lodki sie parkuje na pietrowych parkingach!!
Postaramy sie wrzucic wiecej zdjec z miasteczka, ktore jest przesliczne, ale to razem ze zdjeciami ze stolicy Western Australia.
Pozdrowienia dla wszystkich czytelnikow :)
2 comments:
Wygląda, jakby Bartosz na środkowej fotce z trudem pływał i łapał luft... Czyżby wody Oceanu Indyjskiego były tak wymagające, a powietrze tak ciężkie? Ola za to luzik!
W Australii żadne torbacze nie atakują turystów, jak pawiany w SA?
Pozdro dla Was
Czy Bartka na tej fotce nie podszczypuje rekin?
Post a Comment